http://imageshack.us/
http://imageshack.us/
John Locke John Locke
1328
BLOG

Donald Tusk i alkohol w Kancelarii Premiera

John Locke John Locke Polityka Obserwuj notkę 5

 Donald Tusk i alkohol.

Mówi się na mieście, że Kancelaria Premiera wydała w ubiegłym roku 75 tyś. złotych na alkohol

To dużo czy mało? Rzecz jasna nie w tym rzecz. Choć można by zapytać czy skoro to dużo ( ponad 6 tys. na miesiąc) to czy nie jest to pewna forma uzależnienia. Co zważywszy na fakt, że sprawa dotyczy osoby Premiera jest już sprawą publiczną i ma znaczenie dla życia kraju. I winna znaleźć wyjaśnienie.  

Zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę w jak niestaranny i niekompetentny sposób pracuje ten rząd. Wiele jest na to przykładów o których szeroko rozpisują się media.

Podnosząc temat spożycia alkoholu w Kancelarii Premiera mam na myśli inną perspektywę. Brytyjską – pamiętamy jak Premier tego kraju odmówił w trakcie jednego z Unijnych spotkań picia drogiego alkoholu ? Pytanie dlaczego ? odpowiedź jest prosta. Tam Premier musi uważać na opinie swoich wyborców. Czy u nas jest inaczej. Otóż tak w Polsce nie funkcjonuje tak zwana Komisja Standardów Publicznych powołana do życia w 1995 roku w UK - tzw. Committee on Standard In Public Live. Polecam lekturę strony internetowej tego Komitetu. W realiach polskich to fantasy.

Właśnie to jedno słowo : standard różni rząd polski od Rządu JKM. Lub właściwiej brak tychże w polskim życiu publicznym jest tym co w negatywny sposób odróżnia ramy w jakich poruszają się specjaliści od PR pracujący dla tych dwóch rządów. W realiach polskich narzędzia do wpływu na słupki ogranicza jedynie horyzont wyobraźni i okoliczność tego rodzaju, iż zaangażowanie Obywateli w Polsce wzorem PRL-u ogranicza się w dużej mierze do wrzucenia kartki w dniu wyborów do urny wyborczej. I tu  kończy się zaangażowanie Obywatela w życie publiczne.

 W UK jest to zupełnie inna historia. Poddani  JKM interesują się tym co dzieje się z ich podatkami na bieżąco. Polski wyborca nie patrzy z tej perspektywy tj. swoich podatków na to co dzieje się w życiu publicznym. Choć zmienia się ten stan rzeczy – jednak w  swej masie polski wyborca nie ma odwagi mieć w zwyczaju pytać : Dlaczego wydaliście moje pieniądze na to czy na tamto …?

Brytyjski Premier musi brać pod uwagę zaangażowanie wszystkich Obywateli w to co robi w ich imieniu i mieć na względzie koszty tej działalności. Czy byłoby możliwe by Minister w Rządzie Davida Camerona woził rządowym busem swoją córkę do szkoły ? Robi to polski  minister Jacek Cichocki  - szef MSW.  Na wyspach byłoby to niemożliwe. Zwykła ludzka przyzwoitość nie pozwalałaby na to.

Prof. Balcerowicz zwrócił uwagę na coś co nazywa się Naciskiem Obywatelskim – należy naciskać na utworzenie takiego Komitetu w Polsce. To jedno z narzędzi, które pozwoli Obywatelom kontrolować Rząd. I jego wydatki. To dobra praktyka brytyjskiej demokracji , która w mojej ocenie winna być wprowadzona w Polsce.

Wróćmy do alkoholu w kancelarii Premiera. Nie wiem z jakiej okazji i dlaczego funkcjonariusz publiczni piją w pracy alkohol ? Rozumiem,  że w tym zakresie przepisy dotyczące zwykłych Kowalskich ich nie dotyczą ?

Chcę widzieć dlaczego Premier może w pracy pić alkohol ?

Chcę wiedzieć kiedy i  z kim pił alkohol. I co utargował przy kieliszku ?

Jest jeszcze inna prozaiczna kwestia. Premier Tusk nie ma na szkoły, przedszkola i żłobki jednak coraz bardziej szczodrą ręką wydaje na przywileje władzy. Zupełnie ni przejmuje się opinią publiczną. To zwyczajnie nieprzyzwoite – wydawać pieniądze na alkohol.

Błędnie zakłada, że wszyscy którzy go krytykują muszą być z PiS.

Zapomniał już sprawę ACTA.

PS. Na tym plakacie wyborczym jest mowa o cenie władzy jaka przekłada się na cenę cukru, benzyny … etc ( wówczas to było 5 zł) . Co napisze dziś Premier na swoim kolejnym plakacie wyborczym ? 6 zł ? – premier na szóstkę ?

 

 

John Locke
O mnie John Locke

http://johnlocke.org/

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka